www.bazawegierska.fora.pl

Prolog · Wysłany: Nie 23:35, 06 Mar 2011 Temat postu:

Proponuje skierować list do Przewodniczącej Klubo - Komisji i Komitetu organizacyjnego Klubowej Wystawy Psów Pasterskich Niepolskich

Prolog · Wysłany: Nie 23:40, 06 Mar 2011 Temat postu:

Myślę też,że wyboru można dokonac tylko spośród Zw Ras, a nie Zw Suka i Zw Pies, bo na ringu dokonuje się wybory Zw Rasy, czyli w finale brali by udział tylko przedstawiciele - Zw ras. Myśle, że należy poddac korekcie ta czesc merytoryczna.

Zuzia · Wysłany: Pon 21:18, 14 Mar 2011 Temat postu:

szkoda że tak mało uwag i propozycji. Poniżej treść która ma być wysłana. Czekam do końca jutrzejszego dnia o ewentualne korekty i uwagi oraz propozycje

Od: hodowcy i miłośnicy ras pasterskich węgierskich
do: ZKwP o/Łódź
Przewodniczący Klubo - Komisji i Komitetu organizacyjnego Klubowej Wystawy Psów Pasterskich Niepolskich

Zwracamy się z prośbą o umożliwienie zorganizowania na najbliższej wystawie klubowej ras pasterskich niepolskich organizowanej w dniu 18.09.2011 dodatkowej konkurencji finałowej a mianowicie wybór najlepszego pasa pasterskiego pochodzenia węgierskiego (Komondor, Puli, Pumi, Mudi). Wspomniany finał miałby polegać na tym iż sędziowie podczas normalnego sędziowania i wybraniu zwycięzcy ras wybraliby spośród tych zwycięzców ras najpiękniejszego psa ras węgierskich. Po stronie organizatora został by dobór sędziego spośród sędziów oceniających 1 grupę a po stronie hodowców i miłośników ufundowanie nagrody jakim byłby puchar dla zwycięzcy.
Liczymy na pozytywne rozpatrzenie naszej prośby
z wyrazami szacunku
XXXX.

morgan77 · Wysłany: Wto 18:58, 15 Mar 2011 Temat postu:

Nie zapominajmy u kuvaszu - czasem się pojawiają na wystawach więc trzeba tę rasę też wymienić. To taka drobnostka tylko.

Zuzia · Wysłany: Śro 21:32, 16 Mar 2011 Temat postu:

poszło i czekamy teraz na odpowiedź. Jak tylko przyjdie przekażę wiadomość wszystkim do wiadomości.

Pamphilos · Wysłany: Czw 12:07, 17 Mar 2011 Temat postu:

No to czekamy Smile

Zuzia · Wysłany: Pon 20:09, 21 Mar 2011 Temat postu:

do chwili obecnej nie otrzymałem odpowiedzi. Jak tylko nadejdzie od razu Was poinformuję.

Prolog · Wysłany: Sob 23:03, 26 Mar 2011 Temat postu:

No to trochę sobie poczekamy, a potem bedzie już za pózno, znamy te numery....

Zuzia · Wysłany: Czw 8:46, 31 Mar 2011 Temat postu:

w dniu dzisiejszym wysłałem ponownie. Jeśli nie odpiszą w ciągu tygodnia dzwonię.

Zuzia

no i bez odpowiedzi. Dzwoniłem w piątek do Łodzi, powiedziano mi że przekazano mojego maila oraz ponaglenia. Szanowna Pani Jadwiga N. nie raczyła odpowiedzieć. Jednego jestem pewien to jest szczyt braku kultury i szacunku dla drugiego człowieka ale jest to norma (bynajmniej dla mnie) w tym kynologicznym świecie. Wiem - są to dość ostre słowa ale szczere. Może i ktoś w tym szanownym gronie sie nie zgodzi ale takie mam zdanie - nie od dziś. Myślałem ze coś się zmieniło ale się myliłem.

Pamphilos

Z rozmarzeniem mogę pomyśleć o czeskim klubie węgierskich pasterskich. Od 10 lat prowadzi go Przemysław. Członków jest mało, ale to nie przeszkadza w organizacji 2 wystaw w roku. Od tego roku są 2 wystawy. 2 klubowe i 1 specjalistyczna. Wspaniałe nagrody. Bonitacja. I jakoś to się wszystko kręci. Przemysław trzyma wszystko żelazną ręką. Zarząd spotyka się nawet dość często, bo via skype Smile

Inni mogą, u nas jest to dość skomplikowane Smile

Prolog

Myśle, że nie można miec pretensji do p. Niciewicz, poniewaz jest od dłuzszego czasu na zwolnieniu lekarskim. Poza tym takich decyzji nie podejmuje sie jednoosobowo, tylko musi być zwołane Prezydium Zarzaądu Odziału. Jak często maja oni zebrania nie wiem.
I żeby było jaśniej, to nie bronie nikogo, sama chcialam zorganizowac klub (innej rasy), ale nasza kynologia umieszczona jest nieco w innych strukturach niż kluby ras.
Proszę nie tracić optymizmu
Pozdrawiam

Zuzia

Ja nadziei nie tracę ale wiarę w pewne kwestie. Szanowna Pani Jadwiga mogła przekazać info iż rozpatrzone to będzie w takim lub innym terminie (nawet przez kogoś). Proszę tej Pani nie usprawiedliwiać. Po prostu powiem swoje prosto w oczy. Tydzień już mnie nie zbawi. Ja nie z tych co dopiero ten świat poznają, znam go już dobre kilkanaście lat - z przerwą dość długą ale tu się nic nie zmieniło. Liczę tylko na młode pokolenie sędziów i działaczy związku aby coś zmienić.

Zuzia

otrzymałem dziś odpowiedź, treść poniżej. Smile

Witam,
Jak tylko zostanie podjęta decyzja w tej sprawie przez odpowiednią osobę skontaktuję się z Państwem.

Pozdrawiam

Pamphilos

Znając naszą polską rzeczywistość, to sprawa umrze u nich śmiercią naturalną. Jeżeli chcemy, aby jednak coś zrobiono po naszej myśli, to trzeba być upierdliwym i przypominać się co najmniej raz w tygodniu.